Od ostatniego posta minęło prawie pół roku...nie sądziłam, że aż tyle.
No cóż, wiele się działo, wiele się zdarzyło, m.in. to, że nie mieszkam już w Londynie, a na Malcie.
Mój ukochany mąż dostał tu pracę i postanowiliśmy się przenieść, dokładniej, Dawid postanowił, ja po dłuższych namowach, uległam mu. Czy jestem zadowolona z tej decyzji?Ktoś mnie ostatnio o to zapytał. Co odpowiedziałam? Że, nie. Nie czuję się tu dobrze, nie kręci mnie klimat południowy, denerwuje mnie język maltański, jest za gorąco, zero zieleni, fatalna komunikacja miejska, drogo i w ogóle wszystko na nie. Inny patrzą, słuchają i w głowę się pukają, dlaczego ona tak narzeka, mieszka w ciepłym, pięknym kraju, u boku swojego męża i ukochanego psa. Ma pracę, zarabia pieniądze, w dni wolne chodzi na plażę, jada lokalne ryby i owce morza i codziennie wita ją słoneczko.
No właśnie, dlaczego Roksanko jesteś taką zrzędą?
Pobyt naszych przyjaciół, których serdecznie pozdrawiam, uświadomił mi, że przecież jest pięknie :)
Spełniam się zawodowo, zdobywam doświadczenie, uczę się nowych rzeczy, codziennie, w drodze do pracy, mijam morze, codziennie świeci słońce, jest ciepło, wracam do domu, mąż czeka z obiadem. Jesteśmy razem, jesteśmy zdrowi, kochamy się, czego można chcieć więcej...
No właśnie, zawsze chcesz mieć coś, czego mieć nie możesz. Ja, na dzień dzisiejszy, chciałabym wrócić do Polski i tu mieć pracę i tu, w moim kraju żyć, oboje z Dawidem tego chcemy.
Póki co jesteśmy jednak tutaj, wszystko dzieje się nie bez przyczyny, jest w tym jakiś cel.
Wiem, że z czasem doświadczenie, jakie tu zdobywam, pozwoli mi na znalezienie super pracy w Polsce.
Dziś miałam dzień z samą sobą i właśnie tak sobie pomyślałam, że jestem szczęściarą i jestem szczęśliwa, tylko czasami o tym zapominam :)
W niedzielę, przylatują moi rodzice, to będzie piękny tydzień, już nie mogę się doczekać.
Doceniajmy to co mamy, łatwiej się wtedy żyje :)
R
Wednesday, 23 September 2015
Sunday, 29 March 2015
Richmond Park
PL: W niedzielę wybraliśmy się na wycieczkę, tym razem padło na Richmond Park.
Jeżeli będziecie w Londynie koniecznie musicie zobaczyć to miejsce, jest niesamowite! Park mieści się w południowo- zachodniej części Londynu, ma powierzchnię 955 hektarów, jest największym ogrodzonym parkiem w Europie. Udało się nam nawet spotkać jelenia :) Na prawdę warto.
Zanim jednak trafiliśmy na miejsce, odwiedziliśmy "Duck Pond Market". Niewielki market z pysznym jedzeniem oraz wyrobami małych lokalnych przedsiębiorców. Znajdziecie tu m.in. sery, konfitury, ciasta czekoladowe, ale również biżuterię hand-made, poduszki, pościele, czy ręcznie robione meble. Ja uwielbiam takie miejsca, wiec jak dla mnie super :)
Poniżej relacja foto :) Enjoy!
p.s. wróciłam do ciemnego koloru włosów :)
Jeżeli będziecie w Londynie koniecznie musicie zobaczyć to miejsce, jest niesamowite! Park mieści się w południowo- zachodniej części Londynu, ma powierzchnię 955 hektarów, jest największym ogrodzonym parkiem w Europie. Udało się nam nawet spotkać jelenia :) Na prawdę warto.
Zanim jednak trafiliśmy na miejsce, odwiedziliśmy "Duck Pond Market". Niewielki market z pysznym jedzeniem oraz wyrobami małych lokalnych przedsiębiorców. Znajdziecie tu m.in. sery, konfitury, ciasta czekoladowe, ale również biżuterię hand-made, poduszki, pościele, czy ręcznie robione meble. Ja uwielbiam takie miejsca, wiec jak dla mnie super :)
Poniżej relacja foto :) Enjoy!
p.s. wróciłam do ciemnego koloru włosów :)
Wednesday, 18 March 2015
Ulicznie
PL: Coraz rzadziej dodaję posty, ale niestety odkąd pracuję, czasu jest zdecydowanie mniej :(
Na domiar złego, pogoda w weekendy ostatnio nas nie rozpieszcza, a zdjęcia robimy tylko w weekendy. Ale dosyć narzekania, przejdźmy do konkretów :)
Poniższa stylizacja- jak zwykle prosta, jedna z ulubionych. Moje super wygodne botki ECCO, mała czarna z plisowanym tyłem, płaszczyk z futerkiem, kopertówka + wiatr we włosach :)
Jak Wam się podoba dziewczyny?
Na domiar złego, pogoda w weekendy ostatnio nas nie rozpieszcza, a zdjęcia robimy tylko w weekendy. Ale dosyć narzekania, przejdźmy do konkretów :)
Poniższa stylizacja- jak zwykle prosta, jedna z ulubionych. Moje super wygodne botki ECCO, mała czarna z plisowanym tyłem, płaszczyk z futerkiem, kopertówka + wiatr we włosach :)
Jak Wam się podoba dziewczyny?
Buty: ECCO Płaszcz: Rivel Island Sukienka i torebka: ZARA Bransoletki: Pandora
Saturday, 21 February 2015
Simple look
PLN: Na co dzień lubię prosty i wygodny look, co podkreślałam już wielokrotnie.
Wybraliśmy się z Dawidem na zakupy, czyli dużo chodzenia! W związku z tym wygoda była dla mnie najważniejsza :) Zdecydowałam się na moje ulubione jeansy z Zary, szary, wełniany cardigan, który podkreśliłam paskiem, co przy braku talii jest doskonałym sposobem na jej wyeksponowanie. Do tego czarna ramoneska i lakierowane bootki. Całość uzupełniałam wełnianym szalikiem w kolorze pudrowego różu. Wygląda bardzo dobrze, co myślicie?
p.s. Na zakupach nabyłam piękną rzecz, ale to w następnym poście :)
Wybraliśmy się z Dawidem na zakupy, czyli dużo chodzenia! W związku z tym wygoda była dla mnie najważniejsza :) Zdecydowałam się na moje ulubione jeansy z Zary, szary, wełniany cardigan, który podkreśliłam paskiem, co przy braku talii jest doskonałym sposobem na jej wyeksponowanie. Do tego czarna ramoneska i lakierowane bootki. Całość uzupełniałam wełnianym szalikiem w kolorze pudrowego różu. Wygląda bardzo dobrze, co myślicie?
p.s. Na zakupach nabyłam piękną rzecz, ale to w następnym poście :)
Buty: Wojas Sweter: Primark Ramoneska: Zara Jeansy: Zara Torba: Furla
Monday, 2 February 2015
Made in Poland
PL: Minęły dwa tygodnie od mojego ostatniego posta, ale tyle się działo, że naprawdę nie miałam czasu. Pod koniec stycznia odwiedziłam moją kochaną rodzinkę. Najlepsze było to, że zrobiłam im wielką niespodziankę, gdyż przyleciałam wcześniej niż planowałam :) Wspaniałe kilka dni z najbliższymi, totalny reset, dużo śmiechu, długie rozmowy, winko, spacery... Już tęsknię, oby do marca. Pobyt w Polsce to oczywiście zakupy z moją mamusią ♥ Nie obyło się bez nowych butów, dwóch sukienek i poncza. Rzeczą obowiązkową była również wizyta u fryzjera.
Jak Wam się podoba mój nowy look?
Jak Wam się podoba mój nowy look?
Buty: Ecco Ponczo: TK Max Torebka: Venezia Sweter: Primark Włosy: Studio Fryzur Gabriella
Subscribe to:
Posts (Atom)